Podkarpacki Okręgowy Związek Tenisa Stołowego Podkarpacki Okręgowy Związek Tenisa Stołowego

TOP 16: Li Qian nie miała szczęścia w końcówkach dwóch gier

Z francuskiego Antibes do Polski powróciła Li Qian, która tym razem bez sukcesów startowała w słynnym turnieju TOP 16. W przeszłości, jeszcze pod nazwą TOP 12, aż 3-krotnie była w finale, a raz wygrała te zawody.
fot. ITTF World
07.02.2017
PZTS
Źródło: Artykuł PZTS
Z francuskiego Antibes do Polski powróciła Li Qian, która tym razem bez sukcesów startowała w słynnym turnieju TOP 16. W przeszłości, jeszcze pod nazwą TOP 12, aż 3-krotnie była w finale, a raz wygrała te zawody.


Li Qian zabrakło szczęścia w końcówkach meczów z późniejszą zwyciężczynią turnieju Li Jie (Holandia) i Bernadette Szocs (Rumunia). Oba pojedynki przegrała po 2:3. Wygrała z koleżanką klubową z KTS Siarka-ZOT Tarnobrzeg Viktorią Pavlovich (Białoruś) 3:2. 

- Li Qian miała 2 piłki meczowe z Szoc i 1 piłkę z Li Jie. Z Pavlovich odwrotnie, tzn. w końcówce szczęście było po stronie "Małej". Li Qian z Szoc i Li Jie grała w końcówkach stosunkowo poprawnie, ale tak zwane sportowe szczęście było po stronie przeciwniczek, np. Rumunka zagrała 2 razy po siatce. Li Qian w dalszym ciągu jest w czołówce zawodniczek europejskich, ale jak to w sporcie nie zawsze ma się super dzień. Co ma powiedzieć Hu Melek, która była nr 1 w turnieju? - mówi trener Zbigniew Nęcek. 

Już 10 lutego Li Qian i cały zespół KTS Siarka-ZOT Tarnobrzeg czeka bardzo trudne wyzwanie. Mistrzynie Polski zagrają u siebie z UCAM Kartagena w rewanżym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. W Hiszpanii polska drużyna przegrała 0:3. Tarnobrzeżanki wygrały 4 sety. 

- Wynik z Cartageny jest bardzo trudny do odrobienia i oczywiście jesteśmy tego świadomi. Ale do końca walczymy o awans, a jeśli tego nie osiągniemy to przynajmniej chcemy wygrać mecz. Jeśli nie awansujemy to trzeba będzie zadowolić się miejscem 5-8 w Europie. A to przecież przyzwoita lokata - mówi Zbigniew Nęcek. 

W Hiszpanii Viktoria Pavlovich przegrała 0:3 z Matildą Ekholm, Han Ying 2:3 z Tetyaną Bilenko, a Li Qian 2:3 z Iulią Neculą.



Aktualności

Wspierają nas
Województwo Podkarpackie