Podkarpacki Okręgowy Związek Tenisa Stołowego Podkarpacki Okręgowy Związek Tenisa Stołowego

LM: mistrzynie Polski ostatecznie bez awansu do półfinału

Tenisistki stołowe KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg nie powtórzą sukcesu z zeszłego roku, jakim był awans do półfinału elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzyń. W decydującym starciu podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka uległy 2:3 austriackiemu zespołowi SVNO Stroeck, w wyniku czego dalsze występy będą notować już w Pucharze ETTU.
fot. Piotr Morawski / NadWisla24.pl
05.12.2014
Tomasz Pasternak
Źródło: własne / kts-tarnobrzeg.pl
Tenisistki stołowe KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg nie powtórzą sukcesu z zeszłego roku, jakim był awans do półfinału elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzyń. W decydującym starciu podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka uległy 2:3 austriackiemu zespołowi SVNO Stroeck, w wyniku czego dalsze występy będą notować już w Pucharze ETTU.


Han Ying, Niemka chińskiego pochodzenia, która bardzo obawiała się pojedynku z Ukrainką Tetianą Bilenko, zaczęła mecz niepewnie, ale kiedy sędziowie już w pierwszym secie przy stanie 8:9 ogłosili grę na czas, gdyż obie defensorki przekroczyły limit dziesięciu minut, lepiej w tej sytuacji znalazła się Ying. – Trenowaliśmy taki wariant i nie byłam zaskoczona – tłumaczyła tarnobrzeżanka, która dała gospodarzom prowadzenie.

Imponująco rozpoczęła także Li Qian, wygrywając z ośmiu wymian z Matildą Ekholm aż siedem. Później coś się zacięło, ale tarnobrzeska tenisistka zdołała wygrać tę odsłonę. Rywalka Qian kontynuowała dobrą grę w kolejnych setach i wyszła na prowadzenie 2:1. Na początku czwartej odsłony Li wystraszyła wszystkich kibiców, kiedy to po jednym z uderzeń z grymasem bólu złapała się za szyję. Zdołała rozegrać jeszcze kilka piłek, ale później potrzebna była przerwa medyczna.

- Nie wiem co się stało, nie mogłam skręcić głowy w lewo - relacjonowała Qian. Pauza pomogła tarnobrzeżance wrócić do gry i na tyle zdekoncentrowała rywalkę, że czwarty set padł łupem Li Qian. Niestety, w rozstrzygającym secie podopieczna Zbigniewa Nęcka grała zbyt pasywnie i nie poradziła sobie z dobrze dysponowaną przeciwniczką.

W tym momencie stało się jasne, że Czeszka Renata Strbikova i Węgierka Dora Madarasz stoczą pojedynek na wagę awansu do półfinału. Szybkie prowadzenie Strbikovej (7:3) i zrozumiałe podekscytowanie gospodarzy, ale nie na długo, gdyż to zawodniczka Stroeck wygrała odsłonę. Przez resztę meczu sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i gdy Madarasz prowadziła 10:6 w piątym secie, nikt nie wierzyły, że tarnobrzeżanka coś jeszcze zwojuje. Ta jednak wyrównała, ale szybko przegrane dwie akcje przekreśliły szansę na zwycięstwo. Co prawda chwilę później drugi punkt wywalczyła jeszcze Han Ying, jednak w decydującym meczu zamiast Li Qian pojawiła się Natalia Partyka, która w trzech setach nie sprostała Tetianie Bilenko.

- Musiałem wycofać Qian, która nie gwarantowała, że dokończy spotkanie z Bilenko. Myślę, że miała większe szanse, ale co zrobić. Pech. Teraz zostaje walka w Pucharze ETTU. Jest to bolesna porażka, ale nie układało nam się w tych ostatnich meczach - podsumował trener Zbigniew Nęcek.

Wyniki Ligi Mistrzyń - 6. kolejka grupy A:

KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg - SVNO Stroeck 2:3
Han Ying - Tetiana Bilenko 3:1 (11:9, 12:10, 10:12, 11:6)
Li Qian - Matilda Ekholm 2:3 (11:7, 10:12, 7:11, 11:6, 7:11)
Renata Strbikova - Dora Madarasz 2:3 (12:14, 11:5, 11:7, 7:11, 10:12)
Han Ying - Matilda Ekholm 3:0 (11:7, 11:5, 11:6)
Natalia Partyka - Tetiana Bilenko 0:3 (10:12, 7:11, 5:11)



Aktualności

Wspierają nas
Województwo Podkarpackie